Na całkowicie nowy kodeks pracy musimy jeszcze poczekać. Na razie szykuje się poważna jego nowelizacja. To już pewne - będą nowe urlopy zapisane w znowelizowanym kodeksie pracy jeszcze w tym roku! Formalnym powodem szykowanych rewolucyjnych zmian w kodeksie pracy jest konieczność wdrożenia do prawa krajowego unijnych dyrektyw dotyczących zatrudnienia i rodzicielstwa. Pierwsza nakazuje zrównanie w prawach osób zatrudnionych na podstawie różnych umów o pracę – w tym zwłaszcza umowy o pracę na czas określony. Drugi – danie dodatkowych uprawnień ojcom zajmującym się zmieni się prawo pracy w 2022 roku? Będzie całkiem nowy kodeks pracy? Może dłuższe urlopy i to jednakowy wymiar urlopu dla wszystkich? Spekulowano, że odpowiedź zapadnie w sobotę 4 czerwca w czasie konwencji PiS. Przed nią trwały dyskusje o nowych obietnicach, które rządząca partia ma złożyć, a wśród nich obietnica dodatkowych urlopów. Nic takiego jednak się nie zdarzyło, tym niemniej prace w rządzie nad nowelizacją kodeksu pracy są finalizowane i zapowiadane od pewnego czasu zmiany w formie projektu ustawy nowelizacyjnej mają lada moment trafić do pracy po zmianach: dodatkowe urlopyAbsolutną nowością będzie 2-dniowy urlop na opiekę nad członkiem rodziny, który uległ wypadkowi albo z innej przyczyny wymaga takiej opieki. Urlop ma być płatny – w wysokości połowy stawki dziennej. Inny nowy urlop – tym razem bezpłatny – to 6-dniowy urlop na opiekę nad niesamodzielnym członkiem rodziny. Taki urlop przysługiwać ma co rok. Rewolucyjną zmianą w już istniejących uprawnieniach pracowniczych jest wydłużenie o dwa miesiące urlopu rodzicielskiego. Dodatkowo można będzie w jego ramach wydzielać urlop nowość w kodeksie pracy: umowy na czas określony pod ochronąPo zmianach w kodeksie pracy zdecydowanie trudniej będzie rozwiązać umowę o pracę zawartą z pracownikiem na czas określony. Obecnie taką umowę, o ile nie zapisano innych postanowień w jej treści, na mocy ogólnych przepisów kodeksu pracy można rozwiązać bez wypowiedzenia. W nowym kodeksie pracy będzie obowiązywała zasada, iż podobnie jak to już jest w przypadku umów o pracę na czas nieokreślony, do wypowiedzenia umowy będzie niezbędne zwalniany pracownik nie będzie się zgadzał z treścią wypowiedzenia i zaskarży je do sądu pracy, sąd będzie mógł orzec nie tylko odszkodowanie, ale i nałożyć na pracodawcę obowiązek przywrócenia do pracy zwolnionego w tym trybie pracy po nowelizacji: czego oczekują pracownicyKodeks pracy obowiązujący w Polsce pochodzi z połowy ubiegłego wieku i gdy tylko Prawo i Sprawiedliwość przejmowało władzę w Polsce, jedną z kluczowych obietnic miało być wprowadzenie do porządku prawnego zupełnie nowego kodeksu pracy. Mimo powołania specjalnej komisji kodyfikacyjnej nic jednak z tego nie wyszło – przygotowane przez ekspertów projekty trafiły do ministerialnej zmian w prawie pracy, jest znacznie więcej, niż ma je wprowadzić najnowszy projekt. Przede wszystkim wciąż pilnej regulacji wymaga praca zdalna, a także inne okoliczności bezpośrednio lub pośrednio z nią za pracę z domu. Wśród regulacji związanych z home office jest oczekiwanie ze strony pracowników ustalenia ekwiwalentu za pracę z domu: wykorzystywany prywatny sprzęt, zużytą dodatkowo energię elektryczną itp. Przepis powinien być jasny i klarowny, ustalający precyzyjnie kwotę takiego ekwiwalentu i jednoznacznie zwalniający go ze wszelkich obciążeń do bycia off. Jasno i klarownie powinny być artykułowane w zmienionym prawie pracy zasady – łącznie z karami dla pracodawców za ich łamanie – rozdzielające czas pracy w domu od czasu prywatnego. Obecnie coraz więcej pracodawców łamie te zasady wymagając od pracowników – nie tylko zresztą na pracy zdalnej – odbierania telefonów służbowych czy służbowych e-maili o dowolnej porze doby. Pracownicy uważają, że najlepszym rozwiązaniem byłaby opcja „off” dla telefonów służbowych i służbowych laptopów czyli obowiązek ich wyłączania po zakończeniu jasno określonych godzin do dodatkowej opieki zdrowotnej. Oczekiwana jest zmiana przepisów dotyczących ochrony pracownika – chodzi przede wszystkim o rozwiązania dotyczące tzw. wypalenia zawodowego oraz wyraźnie wskutek pandemii ujawnionego trendu do pojawiania się u pracowników problemów ze zdrowiem psychicznym. Oczekiwane są zmiany w zakresie badań profilaktycznych, listy chorób zawodowych, zasad nieodpłatnej opieki zdrowotnej ze strony pracodawcy prawo pracy: planowane zmiany w przepisachObecnie szykowane przez rząd zmiany tylko częściowo zasługują na miano „rewolucyjnych”. Mierząc je z zakresem pilnych potrzeb zmian w polskim prawie pracy, są jedynie fragmentem – choć jest poza dyskusją, że służą one interesom pracowników i poprawiają ich pozycję w relacjach z pracodawcami. Zmiany w Kodeksie Pracy od sierpnia - urlopy po nowemu i wdr... Polecane ofertyMateriały promocyjne partneraTemat: „Wesele” jako dramat symboliczny. Stylizacja językowa w utworze. Witam. Dzisiaj poruszymy w tym temacie dwie kwestie. Dramatu- jako wielkiego symbolu oraz. stylizacji językowej. przejawy sztuki, takie jak malarstwo, muzyka czy poezja. Poruszał problemy walki. narodowowyzwoleńczej, propagując w ten sposób rozwój dramatu narodowego. Praca dla emeryta często jest koniecznością, a dorabianie do emerytury staje się coraz popularniejsze. Dla wielu z nich praca w ochronie lub jako dozorca jest sposobem na zabicie nudy oraz dorobienie sobie dodatkowych pieniędzy. Emeryt szukać pracy może na popularnych portalach z ogłoszeniami. Niestety obowiązują limity dorabiania do emerytury, których nie możemy przekroczyć. W przeciwnym wypadku – obniżone zostanie świadczenie. Na szczęście nie zawsze musimy płacić wszystkie składki do ZUS-u. Kiedy trzeba zapłacić składki ZUS: zdrowotną i składki społeczne? Wyjaśniamy. Pokazujemy też przykładowe oferty pracy. Tak wygląda dorabianie do treściPraca dla emeryta. Dorabianie do emerytury w tych branżach jest najpopularniejszeJak znaleźć pracę dla emeryta?Działalność gospodarcza na emeryturze? To możliweKiedy nie trzeba rejestrować działalności gospodarczej?Limity dorabiania do emerytury i renty. Te stawki warto znaćSkładki do ZUS-u i zbieg tytułu ubezpieczeń. Kiedy nie trzeba płacić składek? Praca dla emeryta. Dorabianie do emerytury w tych branżach jest najpopularniejszeEmeryci często pracują na emeryturze. Niekiedy wynika to z niskiego poziomu emerytur, ale także z chęci spędzania praktycznie i produktywnie wolnego czasu. Niektórzy lubią mieć konkretne zadania – czasami tylko po to, aby zabić emerytów najczęściej możemy spotkać wśród:ochroniarzy, dozorców, szatniarzy, kierowców, opiekunów do dzieci i osób starszych, gosposi. Praca na emeryturze będzie konieczna? Ekspert nie pozostawia złudzeńW tych zawodach pracodawcy częściej decydują się na zatrudnianie seniorów. W niektórych zawodach bardzo liczy się doświadczenie życiowe i wrażliwość, na co zwracają uwagę zatrudniający emerytów. Wybierając osoby bez doświadczenia nie zawsze mamy pewność, że poradzą sobie z zadaniami, które przed nimi postawimy. Przykładowo: jako opiekunowie osób starszych i dzieci często sprawdzą się osoby o stabilnej sytuacji życiowej, z doświadczeniem wychowania własnych dzieci lub opieki nad chorymi znaleźć pracę dla emeryta?Pracy można szukać po prostu wpisując w internetową wyszukiwarkę hasło „praca dla emeryta”, dodając do tego nazwę miejscowości. Można również odwiedzić strony internetowe konkretnych firm, np. firm ochroniarskich, których nazwy znajdziemy w rankingu największych przedsiębiorstw ochroniarskich w możemy również znaleźć na popularnych portalach z ogłoszeniami o pracę, jak np.: OLX, Gratka, w specjalnych grupach dla emerytów na Facebooku. Emerytury będą wyższe. To już pewne. Powód nie jest oczywisty. Sprawdź ile zyskaszTak będzie wyglądała twoja emerytura. Centralna Informacja Emerytalna od 2023 rokuDziałalność gospodarcza na emeryturze? To możliweJednym ze sposobów na aktywność zawodową na emeryturze może być prowadzenie własnej działalności gospodarczej i zajmowanie się w jej ramach tym, na czym się znamy np. haftowanie obrusów lub sprzedaż świątecznych stroików. Jak się okazuje, jeżeli obroty są niewielkie - nie musimy nawet rejestrować nie trzeba rejestrować działalności gospodarczej?Aby prowadzić działalność nierejestrowaną należy spełnić kilka wymagań:działalność mogą prowadzić osoby fizyczne, przychody z działalności w miesiącu nie mogą przekraczać połowy minimalnego wynagrodzenia (czyli 1505 zł), działalność nie może być prowadzona w ramach spółki cywilnej, nie może dotyczyć działalności regulowanej. Przywilej prowadzenia działalności nierejestrowanej przypada osobom, które przez ostatnie 60 miesięcy nie prowadziły działalności dorabiania do emerytury i renty. Te stawki warto znaćLimity dorabiania do emerytury obowiązują emerytów i rencistów, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego, a przeszli na tzw. wcześniejszą emeryturę oraz osób, które pobierają dopłatę do minimalnej emerytury. Przychód ich pracy nie może przekroczyć kwoty podwyższenia, w innym wypadku dostaną świadczenie bez emerytów i rencistów obowiązują limity przychodów. Jest to nie więcej niż 70 proc. przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia. Jeśli zarobki mieszczą się w przedziale 70-130 proc. takiego wynagrodzenia, wówczas świadczenie zostanie zmniejszone, a po przekroczeniu 130 proc. emerytura lub renta nie będzie przez ZUS wyższe wypłaty dla emerytów, od lipca nawet o 240 zł co miesiąc, zwrot zaliczekEmerytury będą wyższe. To już pewne. Powód nie jest oczywisty. Sprawdź ile zyskaszKwota przeciętnego wynagrodzenia jest aktualizowana co 3 miesiące i wówczas zmieniane są również limity dorabiania do emerytury lub renty. GUS podał, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w I kwartale 2022 roku osiągnęło poziom 6235,22 zł. Zatem emeryci i renciści w czerwcu, lipcu i sierpniu 2022 roku mogą do swojej emerytury dorobić nie więcej, niż 4364,65 zł miesięcznie. Jeżeli przekroczą ten limit – pobierana emerytura lub renta zostanie do ZUS-u i zbieg tytułu ubezpieczeń. Kiedy nie trzeba płacić składek?Pracując na emeryturze i decydując się na podpisanie umowy nie zawsze trzeba płacić podwójnie składki ubezpieczeniowe (od emerytury i z tytułu pracy). To tzw. zbieg tytułów do ubezpieczeń w prawne przewidują wyłączenie z obowiązku wnoszenia niektórych składek przez emerytów, jeżeli tytuły do składki będą się zbiegać. Przykładem może być choćby prowadzenie działalności gospodarczej przez emeryta. W takiej sytuacji emeryt podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu, bez ubezpieczenia emerytalnego i jeszcze pracujemy zawodowo w oparciu o umowę o pracę lub umowę - zlecenie, choć mamy już ustalone prawo do emerytury - ubezpieczenia społeczne z tytułu umowy o pracę są obowiązkowe. Na seniorów czeka nie tylko 13 i 14 emerytura! Co jeszcze otrzymają emeryci?Emerytura po mężu lub żonie. Kiedy i komu przysługuje renta rodzinna po zmarłym?Jeżeli jednak prowadzimy działalność gospodarczą i posiadamy prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy z ZUS – wówczas ubezpieczenia społeczne z tytułu prowadzenia działalności są obowiązkowe aż do momentu ustalenia prawa do emerytury. Wyjątkiem są tutaj osoby pobierające rentę:rodzinną, wojskową, policyjną, rolniczą. Jeżeli prowadzimy działalność gospodarczą mając już ustalone prawo do emerytury lub do renty innej niż z tytułu niezdolności do pracy - możemy dobrowolnie przystąpić do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia działalności. Podobnie jest w sytuacji prowadzenia innej działalności (np. jako wspólnik jednoosobowej spółki z Szczegóły konkretnych zbiegów znajdziemy w specjalnym poradniku przygotowanym przez ZUS dostępnym po kliknięciu tutaj lub na oficjalnej stronie się konkretnym ofertom pracy. Ile zarobi emeryt lub rencista?Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Wymarzony klient dla wedding plannera to taki, który współpracuje, ale powierza mu wszystko – od propozycji miejsca na wesele, przez dekoracje, wybór zastawy, ustawienie stołów, zaproponowanie zespołów lub DJ-a, fotografa, cateringu, degustacji, transportu, noclegów, a nawet sukni ślubnej i dodatków.
W przeciwieństwie do większości panien młodych, nie chwaliłam się zbytnio przygotowaniami do ślubu 😉 Nie było tickerka odmierzającego czas, nie było zdjęć przygotowań do Wielkiego Dnia, a na żadnych mediach społecznościowych nie zająknęłam się ani słowem na temat zbliżającego się ślubu. Dlatego gdy wrzuciłam na Instagrama zdjęcie ślubne z podpisem “Najszczęśliwszy dzień naszym życiu <3” wywołał on nie tylko lawinę komentarzy z gratulacjami (ponad 600 komentarzy pod jednym zdjęciem!), ale i niemałe poruszenie, sporo zaskoczenia i zdziwienia, że… tak szybko 😉 ILE CZASU TRWAŁO NASZE NARZECZEŃSTWO? Przede wszystkim to nie wydaje mi się, że było to aż tak bardzo szybko, ponieważ od momentu zaręczyn minęło pół roku – jak pewnie pamiętacie, Brian oświadczył mi się w Wigilię. Kiedyś był to całkowicie normalny czas pomiędzy wręczeniem pierścionka a ślubem (moi rodzice np. zaręczyli się w maju, a ślub wzięli w sierpniu). Dopiero w dzisiejszych czasach długie narzeczeństwo stało się popularne – pary od momentu zaręczyn czekają ze ślubem półtora roku czy dwa lata albo i nawet dłużej. Nie neguję tego, bo każdy ma przecież prawo do zaplanowania tego dnia po swojemu – ale osobiście nie wyobrażam sobie planować mojej własnej ceremonii przed dwa lata – prędzej osiwiałabym ze stresu 😉 SZYBKI ZWROT AKCJI Los sprawił jednak, że na zaplanowanie własnego ślubu nie miałam nawet pół roku. W właśnie sześć miesięcy wydaje mi się idealnym czasem na dopięcie wszystkich szczegółów Wielkiego Dnia na ostatni guzik. Jak zapewne pamiętacie w momencie oświadczyn byliśmy w Polsce. Ja cały czas (po odmowie wizy), a Brian pół na pół (cały czas pracował dla swojej amerykańskiej firmy). Nie mieliśmy wtedy bladego pojęcia, gdzie będziemy rezydować za kilka miesięcy. Wszystkie koncepcje ślubne które rodziły się w naszych głowach – były więc czysto mogliśmy przedsięwziąć bowiem praktycznie żadnych kroków w kierunku organizacji dnia ślubu. Choć miejsce i czas naszej ceremonii były wtedy jeszcze tajemnicą nawet dla nas samych – postanowiłam (z dużym wsparciem mojej mamy) zaopatrzyć się wtedy w sukienkę ślubną. Wobec tak niepewnych ślubnych wizji, chciałam by chociaż jedno było pewnikiem – w co się ubiorę gdy nadejdzie TEN DZIEŃ 😉 Wszystko zmieniło, a wydarzenia nabrały szybszego tempa, gdy na początku marca otrzymałam wizę. Nieco zdziwieni jak szybko udało mi się dostać na rozmowę do ambasady, oboje mocno zestresowani, ale też odpowiednio przygotowani (o teczce papierów, który wzięliśmy ze sobą do ambasady opowiem Wam innym razem) stawiliśmy się karnie 2 marca o 8 rano w ambasadzie amerykańskiej w Warszawie. Po trzech godzinach maksymalnego stresu pani konsul.. pogratulowała nam zaręczyn i życzyła pięknego ślubu. Szok, euforia, niedowierzanie i łzy szczęścia – to towarzyszyło nam przez kilka godzin po otrzymaniu wizy. Rozentuzjazmowani dzwoniliśmy do rodziny i przyjaciół, piliśmy szampana i cieszyliśmy się jak dzieci, że już koniec z tęsknotą, z życiem na dwa mieszkania i pożegnaniami na lotnisku. Na myślenie o ślubie nie było zbyt wiele czasu. Szybko zabukowaliśmy też mój bilet do USA na 22 marca – tak bym miała te dwa tygodnie na ogarnięcie polskich spraw i jak najszybciej poleciała za ocean. ZOSTAŁO CI… 90 DNI! Dopiero po dwóch czy trzech dniach dotarła do mnie powaga sytuacji – że skoro wyjeżdżam do Stanów na wizie narzeczeńskiej to zawarcie związku małżeńskiego mam dokładnie 90 dni od daty przekroczenia granicy USA. Skoro bilet był już kupiony na 22 marca, to stało się jasne, że magiczne TAK musimy powiedzieć sobie przed 19 czerwca – inaczej stanę się nielegalną imigrantką, a tego od początku nie brałam pod uwagę 😉 Wiadomo, że troszeczkę mnie stresował ten sztywny limit czasowy – ale doszłam do wniosku, że skoro Fogg z opowieści Verne’a w osiemdziesiąt dni odbył podróż dookoła świata, to mnie 90 dni nie starczy na zaplanowanie jednej imprezy? 😉 Nasze plany zresztą już nie raz wzięły w łeb, więc i dzień ślubu musiał odbyć się z odrobiną spontaniczności! JAK UDAŁO NAM SIĘ OGARNĄĆ ORGANIZACJĘ ŚLUBU? Od początku mieliśmy świadomość, że musimy skorzystać z pomocy innych przy planowaniu tego przedsięwzięcia. Fizycznie nie bylibyśmy w stanie ogarnąć tego wszystkiego sami. Zwłaszcza z uwagi na fakt, że ślub i wesele miały odbyć się nie na miejscu, w Atlancie – a w dużo piękniejszej scenerii 🙂 Wiedzieliśmy, że musimy zaufać opinii innych i szybko podejmować decyzje. I tak miejsce naszego ślubu i wesela zostało zaklepane, gdy oboje byliśmy jeszcze w Polsce. Miejsce i hotel polecone zostały nam polecone przez niezastąpioną macochę Briana (ja w Destin nie byłam nigdy wcześniej, Brian ostatni raz w czasach studenckich) i błyskawicznie zaakceptowane przez nas na podstawie zdjęć w internecie 😉 Mieliśmy wielkie szczęście, bo udało nam się zaklepać ostatnią wolną sobotę w czerwcu! A hotel i jego malownicze położenie okazały się dla nas najpiękniejszym miejscem na świecie, by powiedzieć sobie magiczne TAK. Zdecydowaliśmy się także na pomoc menedżerki ślubnej, dzięki której sam proces przygotowań okazał się bezproblemowy i naprawdę przyjemny. Menedżerka służyła radą i była dostępna dla nas praktycznie cały czas, jednak wszystkie ważne decyzje dotyczące dekoracji, przebiegu ceremonii, menu i muzyki podjęliśmy sami. Ponieważ mieszkamy około 5h drogi od miejsca naszej imprezy większość rzeczy załatwialiśmy telefonicznie i mailowo. Najważniejsze zaś elementy omówiliśmy podczas JEDNEGO pobytu w Destin półtora miesiąca przed ślubem. ODROBINA STRESU CZY ZE WSZYSTKIM ZDĄŻYMY… Oczywiście, mimo wielkiej pomocy ze strony wszystkich, gdzieś tam po drodze pojawiły się wątpliwości czy ze wszystkim zdążymy. Czy wesele, poprzez brak dogrania szczegółów nie okaże się wielką klapą? Było trochę stresu chociażby przy zamawianiu personalizowanych drobiazgów, niepewność czy wszystko dotrze na czas. Były też moje genialne pomysły całkowicie na ostatnią chwilę czyli tydzień przed ślubem 😉 Jednak pomimo krótkiego czasu poświęconego na przygotowania mieliśmy najpiękniejszy ślub na świecie (przynajmniej w naszym skromnym mniemaniu:D)! Było nawet lepiej niż moglibyśmy sobie wymarzyć i zarówno my jak i nasi goście bawiliśmy się świetnie. Nie zmieniłabym ani jednego szczegółu z naszego ślubu i wesela (mogło by być więcej kochanych gości z Polski<3 ale to nadrobimy za rok!). Absolutnie nie żałuję, że nie mieliśmy nieograniczonego czasu na przygotowania. Udało nam się dograć wszystko w dość krótkim czasie i przeżyć najlepszy dzień w życiu w gronie najbliższych. Czego chcieć więcej? 🙂 A co “dopięcia spraw na ostatni guzik” najlepszym komentarzem będzie chyba tekst narzeczonej jednego z przyjaciół: “Wiesz co, wszystko jest tak dograne w najmniejszych detalach, że gdybym nie wiedziała o Waszym limicie czasowym, to pomyślałabym, że planowaliście to wszystko co najmniej rok!” :)))))))))))))))) * A Wam ile zajęło zaplanowane i zorganizowanie ślubu i wesela? Było perfekcyjne w każdym calu czy troszkę spontaniczne jak nasze? 🙂 Gdybyście mieli możliwość ponownego zaplanowania tego dnia, to zmienilibyście dużo czy raczej przeżylibyście ten dzień dokładnie tak samo? Czekam na Wasze komentarze 🙂Z6vcUME.